czwartek, 5 listopada 2015

Bardzo pozytywny facet w Brytyjskim Mam Talent. Idealnie zrobiony montaż piosenek i idealne wyczucie czasu. Na Twojej twarzy na pewno pojawi się uśmiech ;)

          

W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI

Piękny film mówiący o sile, którą daje nam rodzina i bliscy znajdujący się w pobliżu. My musimy starać się walczyć każdego dnia o lepsze jutro. Każdy nasz dzień to walka, więc nie poddawaj się i walcz. Chociaż się staraj.  Nie narzekaj idąc pod górę skoro zmierzasz na sam szczyt.

Na początku filmu jest ukazana negatywna emocja jaką jest smutek. Niesie ze sobą wiele melancholii, nostalgii i niezrozumienia przez inne emocje. Ale pod koniec filmu to właśnie smutek pokazuje, że ta negatywna emocja w pewnej chwili naszego życia może okazać się pozytywną cechą. Płacz jest dobrą rzeczą ponieważ wyzwalamy swoje negatywne emocje żeby poczuć się lepiej.  Zycie to ciągła walka a My jesteśmy pięściarzami, którzy ciężką pracą muszą sobie wywalczyć sukces.

Film opowiada o młodej dziewczynie, która przeżywa ciężkie chwile w swoim życiu po przeprowadzce z rodzinnego miasta. W jej głowie następuje chaos...  

Polecam i pozdrawiam Markopolo97




czwartek, 10 września 2015

Crystallize - Lindsey Stirling

"Zamknij na chwilę oczy nie myśl o tym, czy boisz się czy nie
Na chwilę zostawmy w tyle rozczarowań gniew
Dziś to, co mamy na pewno to siebie, nic więcej
Więc leć ze mną, niech chmury pędzą donikąd chociaż raz

Chciałbym się znaleźć tam,
gdzie w ciszy wstaje dzień
Chciałbym na plecach znów
znajomy poczuć dreszcz"

Wsłuchaj się w tą muzykę i zamknij oczy i daj się ponieść emocją ...




Czarownica

Pisząc o "Czarownicy" nie sposób nie brać pod uwagę młodej widowni, do której film Roberta Stromberga jest przede wszystkim skierowany. Pewnie, że chciałoby się, aby postać królewny Aurory, nad którą ciąży klątwa wiecznego snu, była mniej wyidealizowana i jednowymiarowa – by miała coś ciekawego do powiedzenia, zamiast bycia archetypicznym ucieleśnieniem dobra. Jasne, że o wiele lepiej by się „Czarownicę” oglądało, gdyby ekranowy konflikt pomiędzy dwoma światami – chciwych, pazernych ludzi oraz pragnących pokoju magicznych mieszkańców położonej niedaleko Kniei – miał więcej niż tylko kilka podstawowych odcieni. To również dość oczywiste, że przy bardziej „dorosłym” scenariuszu znakomita i tak Angelina Jolie potrafiłaby stworzyć prawdziwą aktorską kreację z roli złamanej przez życie wróżki Maleficent (przepraszam, ale polski odpowiednik, Diabolina, nie pasuje mi do postaci z filmu Stromberga). „Czarownica” jest jednak filmem dla dzieci/młodzieży, nakręconym przez gigantyczne studio, które raczej nie słynie z podejmowania ryzyka – dlatego na ekranie królują baśniowe archetypy, wartka akcja i narracja nie pozostawiają w zasadzie niczego dla wyobraźni, postaci służą konkretnym celom, a Angelina Jolie, mimo że wciela się w zdecydowanie najciekawszą i najpełniejszą postać tej produkcji, musi opanowywać swe zapędy nadawania Maleficent większej głębi psychologicznej.

Zrealizowany z wielkim rozmachem film "Czarownica", z udziałem Angeliny Jolie w roli tytułowej, został zainspirowany postacią znaną z disneyowskiej "Śpiącej królewny" – Diaboliną.

Tytułowa Czarownica była niegdyś piękną i dobrą dziewczyną. Jej radosną młodość przerwała wojna, podczas której bohaterka z oddaniem broniła swojej ojczyzny. Jednak zdrada, której doświadczyła, zmieniła jej czyste serce w kamień... Żądna zemsty rzuca klątwę na Aurorę – nowonarodzoną córkę następcy tronu wrogiego królestwa.

Polecam i pozdrawiam Markopolo97












BEZ MOJEJ ZGODY

Cieszmy się że jesteśmy zdrowi i tym co mamy ... Każdy z nas jest wyjątkowy tylko trzeba to zaobserwować choć sam czasami nie wiem co robię na tym świecie i szukam sensu życia to i tak próbuję się nie poddawać i iść dalej ... Bo najłatwiej jest się poddać i niczym się już nie martwić ...

Chciałbym aby każdy z Was teraz odczuł chęć pomocy bliźniemu swemu tak jak uczy nas Biblia żeby kochać bliźniego jak siebie samego ...

Otwórzcie oczy spróbujcie nie martwić się niczym wiem jest to trudne ale osiągalne ...

Walczcie o każdy dzień o każdą godzinę o każdą sekundę Waszego życia bo życie to piękny dar od Boga ...

I każdy z Was ten dar powinien docenić NIE ODRZUCAĆ

Pamiętajcie też żeby w życiu teraźniejszym spotkać osobę z którą będziecie chcieli spędzić resztę życia zestarzeć się w pobliżu jej i mieć świadomość że w życiu zrobiło się wiele dobrego niż tego złego ...

Próbujcie wymazywać minusy plusami


Dedykuję ten wpis wszystkim osobom które walczą o każdą sekundę swoje życia tak żeby ich życie było czymś przepięknym


Sara i Brian wiodą spokojne życie. Idylla zostaje jednak przerwana, gdy dociera do nich przerażająca informacja o chorobie córki. Aby ratować życie dziecka, para podejmuje trudną decyzję, która na zawsze zmieni ich życie. Dylematy etyczno-moralne zmieniają ich relacje. Prawdziwy koszmar zaczyna się jednak, kiedy ich druga córka odkrywa prawdę dotyczącą jej poczęcia.

Polecam i pozdrawiam Markopolo97









środa, 9 września 2015

SEKSTAŚMA

Jay (Jason Segel) i Annie (Cameron Diaz) bardzo się kochają, ale dziesięć lat małżeństwa i dwoje dzieci nieco osłabiło ich namiętność. Aby ją odzyskać zdecydowali się - bo czemu nie? - nagrać wideo, na którym wypróbują wszystkie pozycji z poradnika "Radość z seksu" w czasie 3-godzinnego maratonu. Wydawało się to dobrym pomysłem, dopóki nie odkryli, że ten bardzo osobisty filmik stał się ogólnie dostępny.

Dla spanikowanej pary zaczyna się noc przygód - śledzenie tropów, ściganie przyjaciół, zbajerowanie szefa Annie - wszystko, by odzyskać wideo, reputację, zdrowie psychiczne i, co najważniejsze, ocalić ich związek. Polecam i pozdrawiam Markopolo97





wtorek, 8 września 2015

WASABI

  • Aktor, któremu wielką sławę przyniosła kreacja "Leona Zawodowca", po przygodach z "Gośćmi..." z innych epok, wciela się w rolę "skrojoną na miarę". Jako samotny, niespełniony w miłości glina, bez skrupułów, z wirtuozerią karzący wszelkie przejawy zła i głupoty, staje przed koniecznością powrotu do miasta, w którym jako pracownik służb wywiadowczych przeżył najpiękniejsze chwile z utraconą ukochaną. Tokio w całej okazałości, niespodzianka z przeszłości, wasabi w dużej ilości i problemy z Yakuzą - to wszystko gwarantuje film, którego producentem jest Luc Besson. 
  • Hubert Fiorentini (Jean Reno) jest paryskim policjantem, który w zwalczaniu przestępczości stosuje niekonwencjonalne metody. Po jednej z akcji zostaje wysłany na przymusowy urlop. Wyjeżdża do Tokio, gdzie przed wielu laty poznał smak prawdziwej miłości. Wprawdzie ukochana Huberta już nie żyje, ale w mieście czeka na niego miła niespodzianka. Okazuje się, że jest ojcem 19-letniej Yumi Yoshimido. Bystra i przedsiębiorcza dziewczyna przysparza jednak ojcu samych kłopotów. Od chwili poznania oboje muszą uciekać przed japońską mafią. Polecam i pozdrawiam Markopolo97










  •  
     
     

    poniedziałek, 7 września 2015

    KEITH

    Pozornie historia nieco banalna. Mamy 17-letnią Natalie (Elisabeth Harnois), ambitną dziewczynę, trenującą tenisa, pilnie się uczącą, ładną i popularną, która poznaje Raffa (Ignacio Serricchio) – chłopaka wręcz stworzonego dla niej – równie inteligentnego i przystojnego. Wszystko wydaje się na swoim miejscu, póki jej partnerem na chemii nie zostaje ekscentryczny Keith (Jesse McCartney). Młodzieniec o specyficznym poczuciu humoru i podejściu do życia intryguje, czasem też denerwuje Natalie. Zaczynają się spotykać poza szkołą. Rozmawiają, jeżdżąc żółtą furgonetką Keitha. Dziewczyna zaczyna sobie powoli uświadamiać, że życie daje jej więcej możliwości niż ciągłe treningi tenisa, nauka, a później ciąg dalszy tego scenariusza na wymarzonym uniwersytecie ojca. Jednocześnie przekonuje też Keitha, iż zmarnuje swój potencjał, nie idąc na studia i poświęcając się swojej pasji – ciężarówkom. Wkrótce jednak okazuje się, że chłopak najprawdopodobniej i tak nie dożyje do kolejnego roku...

    Ale historia nie jest taka prosta. Już na początku dowiadujemy się, że celem Keitha jest po prostu się zabawić. Chłopak wyznał to również Natalie po tym, jak kochali się na jego furgonetce – zazdrościł jej tego, co miała, a jemu nigdy nie będzie dane, dlatego postanowił zepsuć, zniszczyć jej idealnie poukładane życie. Sytuacja jednak skomplikowała się, gdy zaangażował się emocjonalnie w swoje przedsięwzięcie i los dziewczyny przestał być mu obojętny.

    Film pokazuje bunt młodego chłopaka, któremu nowotwór odbiera perspektywy na przyszłość. W kontraście mamy postać Natalie – młodej, utalentowanej dziewczyny, która może mieć wszystko i teoretycznie spełnia się w każdej sferze swojego życia. Jednak przyglądając się jej egzystencji, widzimy, że nie jest szczęśliwa. Właściwie cały czas kierują nią rodzice. Natalie nie robi tego, czego chce, lecz to, co powinna. Keith pokazuje jej, że może być inaczej. Zamiast zniszczyć jej życie, pomaga czerpać z niego radość. Polecam i pozdrawiam Markopolo97



     













    wtorek, 11 sierpnia 2015

    DZIEŃ Z ŻYCIA BLONDYNKI

    Meghan gra dziennikarkę z Los Angeles, której marzeniem jest prowadzenie wiadomości w jednej z czołowych stacji telewizyjnych. Wszystko wywraca się do góry nogami, gdy rzuca ją narzeczony, a dziewczyna traci szansę na awans. Ale od czego są najlepsze przyjaciółki! Ubierają ją w prowokacyjną żółtą sukienkę i organizują szalony wieczór na mieście.

    Atmosfera najmodniejszego nocnego klubu wszystkim poprawia nastrój i nawet urocza Meghan zaczyna zuchwale flirtować z przystojnym barmanem, Gordonem (James Marsden). To, co wydarzyło się następnego dnia, gdy Meghan obudziła się w mieszkaniu Gordona, w zupełnie nie znanej sobie dzielnicy LA, uruchomiło serię niefortunnych zdarzeń. I tak, w jeden dzień, porządna dziewczyna przeżyje kilka mało chwalebnych przygód.   Polecam i pozdrawiam Markopolo97







    środa, 29 lipca 2015

    ILUZJA

    Pierwsze sceny sprawiają, że widz z radością czeka na to, co wydarzy się dalej. Poznajemy cztery osoby, które łączy zamiłowanie do sztuczek. Grany przez Eisenberga flirciarz zarabia na życie pokazując sztuczki z kartami i zabawiając rozrywkowe towarzystwo. Osbourne (Harrelson) to mentalista, czyli osoba zajmująca się analizowaniem ludzkich zachowań, wiedzą o gestach i naszej naturze, a używając na dodatek hipnozy, z łatwością jest w stanie stwierdzić, czy ktoś kogoś zdradza i zarobić na tym pieniądze. Jedyna kobieta wśród magików, grana przez Islę Fisher, urządza show, w czasie którego zostaje zamknięta w akwarium i ma niewiele czasu na uwolnienie się przed piraniami. Ostatni z czwórki jest zdecydowanie najmniej charyzmatyczny i jego braku obecności w niektórych scenach w ogóle nie odczujemy – mowa o złodziejaszku znającym się bardziej na kradzieżach niż wymyślnych sztuczkach. W tę postać wciela się Dave Franco.
    Czwórka dostaje tajemnicze zaproszenie, lecz kto je wysłał i w jakim celu dowiemy się dopiero pod koniec filmu. Tymczasem akcja przeskoczy do przodu, gdy bohaterowie stają się znanym na całym świecie zespołem magików. Ich show w New Vegas przyciąga jednak uwagę policji – okazuje się, że podczas pokazu udaje im się ukraść pieniądze z jednego z francuskich banków. Do akcji wkracza FBI oraz Interpol. Polecam i pozdrawiam Markopolo97
     




     

    BYŁ SOBIE CHŁOPIEC

    ‘Był sobie chłopiec’ to opowieść o niezwykłej przyjazni dobiegającego czterdziestki playboya i lekkoducha Willa i odrzucanego przez rówieśników dwunastolatka Marcusa. Choć na pierwszy rzut oka wydaja się zupełnie różni, to z czasem odkrywają jak wiele maja ze sobą wspólnego i ze dużo mogą się od siebie nauczyc. Z pozoru to kolejny film z happy endem o tym, co w życiu najwazniejsze. Jednak zdecydowanie wyróżnia się spośród wielu tego typu historii. Niemała w tym zasluga swietnego scenariusza na podstawie książki Nicka Hornby’ego. Autor w niezwykle trafny, nieco ironiczny sposób i z humorem przedstawia problemy bohaterów pokazując na ich przykładzie prawde o wspolczesnym trybie zycia. Niekiedy jest to prawda naprawdę gorzka i smutna. Wielkie wrazenie zrobila na mnie kreacja Hugh Granta. Po raz kolejny udowodnił, ze stworzony jest do rol zblazowanych londynczykow, których myśli zaprzątają wyłącznie kobiety i niechec do wszelkiej pracy. Polecam i pozdrawiam Markopolo97






    poniedziałek, 1 czerwca 2015


    Super boysband w Brytyjskim Mam Talent [Napisy PL ]
     

    SLUMDOG.MILIONER Z ULICY

    Film autorstwa Danny’ego Boyle’a pokazuje codzienne i brutalne życie slumsów w Bombaju. Młody chłopak imieniem Jamal zostaje poddany bolesnym torturom. Jak się później dowiadujemy wszystko to po to, by przyznał się do oszustwa w słynnym teleturnieju „Milionerzy”. Cała historia jest łatwa do przewidzenia i mało wartościowa.
    Udaje mu się dojść tak daleko, zna odpowiedzi na każde pytanie tylko dlatego, że wszystko przeżył i stanowi to osobny rozdział w jego życiu.
    Pragnę wyrazić się krytycznie na temat tego filmu. Jest płytki, nie pobudzający do refleksji. Dziwnie nazywać taki film dramatem skoro z greckiego drama oznacza akcję, a film nie przedstawia nic ciekawego. Jeśli ktoś lubi filmy ze słabą fabuła oraz kończące się happy endem, to jest to film dla niego. Odradzam go osobom, które lubią akcję i pełen niespodzianek, rozwój akcji.  Polecam i pozdrawiam Markopolo97





     
    Niesamowite show w Brytyjskim Mam Talent :D śpiew + taniec
     
     
     

    RUBY SPARKS

    Ciężki jest żywot człowieka sukcesu. Weźmy dla przykładu pierwszą z brzegu popularną pisarkę bądź pisarza. Stephanie Mayer? Nie pasuje? Ok, wybierzemy kogoś innego… Już wiem – Calvin Weir-Fields będzie idealny. W wieku 19 lat swoim debiutem wdrapał się upragniony przez wielu szczyt zestawiania bestsellerów "New York Timesa". Stamtąd podobno gwiazdy są na wyciągnięcie ręki. Sława, oddanie wiernych czytelników, bogactwo i… nasz bohater przez dekadę nie stworzy nic godnego uwagi poza kilkoma nowelkami. Nieszczęsny brak weny wygodnie rozgościł się w jego czterech ścianach. Co tu począć? Piętno geniusza mocno ciąży, wydawcy dopominają się nowego arcydzieła, a twórczy impas ciągle zagląda w oczy. Może zapisać się do sprawdzonego terapeuty? A tak, zapomniałem wspomnieć - Calvin już od jakiegoś czasu uczęszcza na spotkania z doktorem Rosenthalem. I właśnie za radą przyjaciela, dobijający trzydziestki autor napisze króciutkie opowiadanie, które przerodzi się w wielostronicową powieść obracającą się wokół wyśnionej kobiety Calvina. Dwudziestoparolatka z Dayton w Ohio, malarka, amatorka kina grozy, starająca się zawsze kibicować słabszym – czyżby dziewczyna marzeń? Prawdziwe harce pisarza z Ruby zaczną się jednak wtedy, gdy pewnego dnia z kart książki przeniesie się ona do… apartamentów twórcy. W końcu nie od dziś wiadomo, że pióro, a w tym konkretnym przypadku maszyna do pisania, to naprawdę potężna broń…

    Sama "Ruby Sparks" nie za bardzo pozwala ustawić się w jednym szeregu z koleżankami odzianymi w tradycyjny i nieco już zmechacony sweterek ze zgrabnie wyhaftowanymi słowami: rom-com. W zasadzie bliżej jej do miana duchowej siostry Summer z "500 dni miłości" czy dalekiej krewnej "Zakochanego bez pamięci". W takim towarzystwie odnajdzie się bez kłopotu. Wymienione tytuły za nic mają sobie podążanie sprawdzonymi gatunkowymi szlakami czy dobrodziejstwo schematycznej narracji. Warto o tym pamiętać i nie oczekiwać, by nasza panna nagle zaczęła śpiewać refren słodkiego love story. Owszem i takie nuty pojawią się w jej skoroszycie, ale nie na nich opiera się ta piosenka. Scenariusz autorstwa Kazan zajął miejsce wymarzonego partnera dla nieszablonowego podejścia do kina, jakie zdają się reprezentować Dayton i Faris. Sprytnie uciekają oni od ogrywania po raz tysięczny motywu z serii zatytułowanej: love conquers all; zaserwowana przez nich historia stanowi raczej subtelny pastisz standardowych losów zakochanej pary.  Polecam i pozdrawiam Markopolo97



    wtorek, 26 maja 2015

    Najśmieszniejsze karne w historii Piłki Nożnej :D
     
     

    127 GODZIN

    Danny Boyle, twórca oscarowego „Slumdoga”, znów nakręcił film o człowieku znikąd, który zdobywa sławę wyłącznie siłą własnego uporu. „127 godzin” to obraz zupełnie inny od poprzedniego dzieła Brytyjczyka. Co nie znaczy, że gorszy.
    Bohater pakuje się do drogi. Bierze ze sobą sprzęt wspinaczkowy, manierkę z wodą, mapę, ale zapomina szwajcarskiego scyzoryka, czego potem będzie bardzo żałował. Zostawia za sobą cywilizację symbolizowaną przez neony Burger Kinga, KFC i Starbucksa i wyrusza na podbój dziczy. Jeszcze nie wie, że wróci dopiero pięć dni później, straciwszy półtora litra krwi i jedną rękę, ale bogatszy w niepowtarzalne przemyślenia.
    Tak zaczyna się historia, która wydarzyła się naprawdę. W 2003 r. 27-letni Aron Ralston podczas wycieczki po pustyni w stanie Utah został uwięziony w kanionie po tym, jak spadający głaz przygniótł jego prawą rękę. Po tytułowych 127 godzinach opresji zdesperowany podróżnik odciął sobie zmiażdżone przedramię tanim scyzorykiem i zszedł w palącym słońcu z 20-metrowej ściany, żeby w końcu odnaleźć pomoc. Jak potem mówił, gdyby helikopter ratunkowy wypatrzył go zaledwie pół godziny później, umarłby z upływu krwi. Dziś jednak żyje, ma się dobrze i dalej zdobywa niedostępne części świata. Polecam i pozdrawiam Markopolo97 Pamiętajcie żeby się nie poddawać ...