Głównym bohaterem jest David Rice (Hayden Christensen), obdarzony darem teleportacji, który odkrył w chwili zagrożenia życia. Postać ta stanowi ucieleśnienie marzeń wielu dręczonych w szkole nastolatków. Oto właśnie ktoś taki – nieśmiały, pryszczaty piętnastolatek, dostający wciry od klasowego byczka – nagle, ni stąd, ni zowąd, okazuje się nadczłowiekiem, dysponującym mocą, dzięki której świat dosłownie leży u jego stóp. Od tamtego upojnego momentu może opuścić niezbyt miłowanego przez siebie rodziciela, a skarbce banków stają przed nim otworem. Wystarczy, że raz ujrzy i zapamięta jakieś miejsce, a trafi tam ponownie w znacznie wygodniejszy sposób niż pospolity spacer czy lot samolotem. Och, oczywiście w dalszych „podróżach” przydają się zdjęcia. Życie jak w bajce, nieprawdaż? Niestety, kilkuletnia sielanka nie mogła trwać w nieskończoność. Jak to zwykle bywa, okazało się, że dar może stanowić przekleństwo. Na tym świecie nie wszystkim podoba się, że istnieją ludzie obdarzeni siłą oferującą aż taką wolność, wszak tylko „Bóg może być wszędzie”. Fanatyczna organizacja Paladynów, tropiąca i unieszkodliwiająca Jumperów, wyznaje prostą filozofię: każdy z tak obdarowanych prędzej czy później stanie się skrajnie groźny dla rodzaju ludzkiego, nikt nie może żyć, nie ponosząc konsekwencji swych czynów. Nie tylko nasz bohater znajduje się w opałach, niebezpieczeństwo grozi wszystkim, z którymi nawiązał bliższe kontakty.Polecam i pozdrawiam Markopolo97
czwartek, 7 maja 2015
JUMPER
Głównym bohaterem jest David Rice (Hayden Christensen), obdarzony darem teleportacji, który odkrył w chwili zagrożenia życia. Postać ta stanowi ucieleśnienie marzeń wielu dręczonych w szkole nastolatków. Oto właśnie ktoś taki – nieśmiały, pryszczaty piętnastolatek, dostający wciry od klasowego byczka – nagle, ni stąd, ni zowąd, okazuje się nadczłowiekiem, dysponującym mocą, dzięki której świat dosłownie leży u jego stóp. Od tamtego upojnego momentu może opuścić niezbyt miłowanego przez siebie rodziciela, a skarbce banków stają przed nim otworem. Wystarczy, że raz ujrzy i zapamięta jakieś miejsce, a trafi tam ponownie w znacznie wygodniejszy sposób niż pospolity spacer czy lot samolotem. Och, oczywiście w dalszych „podróżach” przydają się zdjęcia. Życie jak w bajce, nieprawdaż? Niestety, kilkuletnia sielanka nie mogła trwać w nieskończoność. Jak to zwykle bywa, okazało się, że dar może stanowić przekleństwo. Na tym świecie nie wszystkim podoba się, że istnieją ludzie obdarzeni siłą oferującą aż taką wolność, wszak tylko „Bóg może być wszędzie”. Fanatyczna organizacja Paladynów, tropiąca i unieszkodliwiająca Jumperów, wyznaje prostą filozofię: każdy z tak obdarowanych prędzej czy później stanie się skrajnie groźny dla rodzaju ludzkiego, nikt nie może żyć, nie ponosząc konsekwencji swych czynów. Nie tylko nasz bohater znajduje się w opałach, niebezpieczeństwo grozi wszystkim, z którymi nawiązał bliższe kontakty.Polecam i pozdrawiam Markopolo97
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz